Wiele osób pisało maile z pytaniami o powód braku jakichkolwiek nowych stylizacji i postów – z pewnością moim wytłumaczeniem jest brak czasu (bądź też brak organizacji czasu. też całkiem prawdopodobna opcja)
Ale korzystając z okazji chwili wolnego w domu rodzinnym mogę w spokoju zająć się rzeczami które zaniedbywałam w czasie pobytu we Wrocławiu – i na pewno będzie to także wolontariat w schronisku, ponieważ mimo moich ogromnych chęci wcześniej nie było to możliwe,
Kilka miesięcy temu pisałam o przemyśleniach na temat wyboru miasta. Problem rozwiązał się niejako sam bo na SGH zabrakło mi paru punktów - ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Nie mam porównania aczkolwiek wydaje mi się, że nie mogłam wybrać lepszego miejsca do studiowania przez najbliższe 3 lata niż UE.
Podsumowywując ponad dwa miesiace na uczelni mogę stwierdzic, że działo się bardzo dużo -w skrócie m.in pozytywne przejście rekrutacji do organizacji NZS (Niezależne Zrzeszenie Studentów), a także uczestniczenie w teamie organizującym projekt Zwierzaki, wyjazdy takie jak Rajd Ekonomisty czy Szkolenie Starostów, liczne warsztaty które wzbogaciły moją wiedzę, poznanie miliona wspaniałych osób, a także wiele wiele innych których wymienianie sobie daruję, ponieważ miało być jednak skrótowo. ;)
Dlatego też, najbliższe dni w domu poświęcę na odpoczynek od wszystkiego, całkowity relaks przy książkach i filmach w towarzystwie rodziny, przyjaciół i kawy. ;)
I jedzenia, zapomniałam, faktycznie ;D
